Info
Ten blog rowerowy prowadzi SeanDillon z miasteczka Toruń. Mam przejechane 8432.98 kilometrów w tym 150.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.82 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 18935 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Grudzień5 - 1
- 2016, Listopad8 - 0
- 2016, Październik6 - 0
- 2016, Wrzesień14 - 0
- 2016, Sierpień1 - 0
- 2016, Lipiec15 - 3
- 2016, Czerwiec16 - 0
- 2016, Maj4 - 1
- 2016, Kwiecień9 - 4
- 2016, Marzec6 - 0
- 2016, Luty2 - 1
- 2016, Styczeń2 - 2
- 2015, Grudzień4 - 0
- 2015, Listopad6 - 1
- 2015, Październik6 - 3
- 2015, Wrzesień6 - 0
- 2015, Sierpień13 - 1
- 2015, Lipiec15 - 0
- 2015, Czerwiec10 - 0
- 2015, Maj9 - 0
- 2015, Kwiecień6 - 8
- 2015, Marzec11 - 3
- 2015, Luty6 - 4
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień1 - 0
- 2014, Listopad2 - 0
- 2014, Październik5 - 1
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień11 - 2
- 2014, Lipiec5 - 8
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj12 - 2
- 2014, Kwiecień8 - 3
- 2014, Marzec12 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń5 - 0
- DST 84.45km
- Czas 03:10
- VAVG 26.67km/h
- VMAX 57.20km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2181kcal
- Podjazdy 295m
- Sprzęt Panzerwagen II
- Aktywność Jazda na rowerze
Włocławek solo
Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 23.07.2016 | Komentarze 1
Korzystając z pewnego czasowego luzu rodzinnego wyskoczyłem na solowy trip do Włocławka via Czernikowo i Bobrowniki.
83 kilometry ze średnią nieco ponad 26 km/h. Fajnie było - dobra pogoda, czysty umysł a noga podawała nawet całkiem, całkiem.
Tylko cały czas za duży balast do wożenia q...e :( Jak zwykle przy konwersji pliku GPX ze Stravy do Endomondo wychiodzą jakieś kosmiczne wartości - więc poniżej realne wartości stravovskie
Ruiny gotyckiego zamku w Bobrownikach (wrzutka specjalnie dla kolegi Goździka)
Autor + ruiny zamku= (każdy wpisuje co chce:)
Część panoramy Włocławka
Rewelacyjna, niedawno oddana przystań sportów wodnych we Włocławku (w barze mają super kawę i ciasto:)
Wnętrze przystani (autor fotki przypadkiem się się zaplątał)
Mój Panzerwagen II też był na zwiedzaniu
Wsad energetyczny na koniec
Komentarze
A ja wczoraj z ekipą (Tymoteuszka, Skowronki, Amiga, Siuwuch) po ziemi tomaszowskiej śmigałem i właśnie rozmawialiśmy o tym czy się wybieram w okolice Torunia w tym roku:-).